"KabareTYM" na festiwalu w Opolu. Dedykacja dla Stanisława Tyma
Trzeciego dnia festiwalu w Opolu widzowie zobaczyli koncert "Zróbmy więc prywatkę" oraz kabareton zatytułowany "KabareTYM". Poprowadzili go Marcin Wójcik i Piotr Gumulec. Wydarzenie to zostało zadedykowane Stanisławowi Tymowi, który zmarł pod koniec ubiegłego roku.
Kabareton w Opolu w ogniu krytyki. Piotr Bałtroczyk nie przebierał w słowach
Widzowie i internauci nie byli zadowoleni z tego, co zobaczyli na scenie i przed telewizorami. Nie szczędzili kabaretonowi w Opolu słów krytyki. Artyści prezentowali skecze, które odnosiły się do bieżących wydarzeń w kraju m.in. wyborów prezydenckich. Żartowano m.in. z Rafała Trzaskowskiego, Karola Nawrockiego czy Jarosława Kaczyńskiego.
Niektóre skecze nie przypadły do gustu widzom i internautom. Wyrażając swoje opinie zarzucali brak humoru i słaby scenariusz. Poziom tegorocznego kabaretonu skomentował również Piotr Bałtroczyk. Zamieścił krótki i dobitny komentarz. Nie zasłużył Stasiek na coś takiego - napisał nawiązując do tego, że kabareton w Opolu miał być hołdem dla Tyma.
Internauci zgodzili się z Piotrem Bałtroczykiem. Tak skomentowali "KabareTYM"
Wielu internautów zgodziło się z tym, co napisał. "To prawda, nie zasłużył. Było nudno, nieśmiesznie i jakoś tak siermiężnie", "Po naszej reprezentacji, to jest druga tragedia", "Od pierwszych chwil szli w kierunku przepaści", "Zabrakło odwagi. Jedynie pan Fedorowicz", "Prawda. Pan Tym nie lubiłby takich wygłupów" - napisali.
Niektórzy uznali występy satyryków za udane. Wśród tych, którzy nie szczędzili komplementów był m.in. Maciej Orłoś. Jego zdaniem wyjątkowo udanym był występ Jacka Fedorowicza. Dziennikarz wyraził żal, że artysta nie otrzymał popularnej, opolskiej nagrody.
Podczas programu "KabareTYM" w Opolu bardzo zaimponował mi pan Jacek Fedorowicz! Niesamowita forma i klasa! To legenda polskiego kabaretu, radia ("60 minut na godzinę" w Trójce), ale też w ogóle polskiej kultury - napisał Orłoś.